Armwrestler, który podczas ubiegłorocznej Ligi w Bułgarii siłował się na ręce z Jankiem Żółcińskim – o 2014 roku. ()
Jaki był armwrestlingowy rok 2014?
Ćwiczyłem regularnie i przygotowywałem się na mistrzostwa na Litwie. Ale ponieważ zaproszono mnie do Bułgarii na Ligę światową, wybrałem te zawody zamiast Litwy, byli tam silniejsi i lepsi przeciwnicy. To był mój najlepszy sportowo rok. Łatwo pokonywałem każdego na prawą rękę, a moje treningi były udane.
Jakie były 3 najlepsze wydarzenia w tym roku?
Znalezienie dobrego sponsora to był dla mnie wielki wyczyn. Po drugie – zdobycie pierwszej pozycji w światowej lidze na prawą rękę; no i obronienie magistra z zarządzania w sporcie.
Jakie były najgorsze sportowe porażki tego roku?
Na mistrzostwach Francji kilka razy walczyłem z Kostadinovem i pokonałem go za każdym razem, ale sędziowie tego nie uznali i zająłem drugie miejsce.
Kogo nominowałbyś na armwrestlera roku 2014? Jakieś nowe twarze lub zaskoczenia ze strony starych wyjadaczy?
Nie uwłaczając nikomu, uważam, że to ja byłem jedynym nowym zawodnikiem w tym roku, który mógł pokonać każdego. Ze starych wyg wymieniłbym Brzenka i Pushkara.
Jakie masz plany na 2015? Plany treningowe, zawody?
To będzie dla mnie ciężki i ekscytujący rok. Chcę wystartować w Malezji, na Nemiroffie i w A1. Będę ciężko trenował i przysięgam dać z siebie wszystko, z Bożą pomocą!
im
archiwum >>>
Christian Binnie: "Musiałem zrezygnować z WAL"
Robin Marie Chandler: podsumowanie roku 2014
Anders Axklo: Taki był ten rok....
Patryk Zwierzak Weterle: podsumowanie roku