Jak rozwijał się norweski armwrestling? Przeczytajcie! ()
Jak na początku wyglądał twój typowy pojedynek?
Kiedy zacząłem trenować armerwesling, a było to w 1990 roku, typowy pojedynek pomiędzy dwoma armwrestlerami był siłowy. Teraz się to zmieniło. To dosyć prosty sport, jednak teraz nie dotyczy tylko siły, tylko jest bardziej techniczny. Jest szybszy i składający się z małych detali, bardzo ważnych zresztą. Możemy sobie tylko wyobrażać, jacy będziemy za 10-15 lat. Jeśli byś to wiedział teraz, byłbyś nr 1 w tym sporcie.
Gdzie odbywały się pierwsze walki w twoim kraju?
W restauracjach i pubach. Teraz odbywa się to w miejscach stricte sportowych. Armwrestling w naszym kraju przeszedł przez trzy fazy: najpierw był wyśmiewany, później społeczeństwo zaakceptowało go jako sport, teraz siłowanie na rękę ma prawie narodową rangę. Mam nadzieję, że dotrwam do momentu, w którym będzie sportem narodowym.
To na jakim etapie jesteście teraz?
Powiedziałbym , że na drugim. Jesteśmy akceptowani.
Czy armwrestling jest bardzo popularny w Norwegii?
Nie, ale jesteśmy częścią sportowej norweskiej rodziny. Jesteśmy w tej rodzinie razem z klasycznym wrestlingiem greckim, romańskim, z sumo-wrestlingiem i wrestlingiem plażowym.
Jaka jest sytuacja armwrestlerów w Norwegii?
Rośnie liczba klubów, a także armwrestlerów.
Armwrestlerzy traktują to coraz bardziej poważnie i coraz więcej trenują.
Jak wygląda współpraca z sąsiednimi krajami? Czy istnieje coś takiego?
Współpracujemy bardziej ze Szwedami, niż z Finlandią, jednak lepiej ta współpraca wygląda pomiędzy Szwecją, a Norwegią. Finlandia, Norwegia i Szwecja współpracują ze sobą od wielu lat. Mamy nordyckie zawody. Odbywają się raz do roku od tak dawna, jak pamiętam.
Czy jest jakaś konkretna szkoła europejskiego armwrestlingu w porównaniu z amerykańskim?
Prawdopodobnie tak, ale w Norwegii nie mamy takiej szkoły. Najlepsza szkoła armwrestlingu to armwrestling sam w sobie, chodzenie na zawody i ciężki trening między tymi zawodami.
A co myślisz o zasadach? Uważasz, że armwrestling jest zbyt młody np. w porównaniu do boksu, żeby mieć wypracowane i sprawdzone zasady?
Myślę, że system zasad mógłby zostać ulepszony. To też zostało już zrealizowane przez ostatnie lata. Na początku, kiedy ja rozpoczynałem przygodę z armwrestlingiem, walczyliśmy na siedząco. Teraz tylko niepełnosprawni siedzą, a inni stoją. To był duży krok naprzód. Mamy zbyt dużo fauli, powinniśmy mieć czystych zwycięzców, którzy przycisną do poduszki i zwyciężą. Musimy przeanalizować i rozważyć, jak możemy rozwiązać problem fauli.
gk, im
archiwum >>>
PAL USA - VIDEO
Zółciński, Popielarczyk, Zbylut: sposób na przerwę
Christian Binnie: "Musiałem zrezygnować z WAL"
Robin Marie Chandler: podsumowanie roku 2014