Pierwszy dzień Pucharu Świata w Paraarmwrestlingu za nami. Otwarcie z udziałem oficjeli i gości specjalnych – bardzo efektowne, prawie olimpijskie, ale też spontaniczne i pełne wzajemnej sympatii i szacunku. ()
Najpierw wielkie dzięki dla Ani Mazurenko i całej Ekipy, która to przygotowała. Od wszystkich sportowców zza granicy i z Polski słyszałem wiele słów uznania i podziękowań dla Ani. Ponieważ sam wiem – ile pracy na wiele miesięcy przed zawodami to wymaga – tym bardziej docenić można uśmiech i fajną atmosferę jaka jest na tych zawodach.
Polscy kibice pod wodzą Pierwszego Sopranu – Anusi Głowińskiej – robią taki doping, że słychać ich na pobliskim boisku. Nie trzeba patrzeć na scenę, żeby wiedzieć jak walczą nasi.
Wyniki pełne będą jutro, bo jest tak wiele kategorii, że trudno to ogarną. Teraz tylko moje notatki z pierwszego dnia.
Najpierw podziękowania i słowa szacunku dla wszystkich Sędziów, którzy tu pracują. W walkach zawodników niepełnosprawnych jest wiele bardzo trudnych sytuacji, kiedy trzeba ocenić możliwości walczących. Trzeba czuć kiedy poruszają się specjalnie, a kiedy po prostu nie mogą inaczej. Trzeba czuwać nad walką, żeby nie było naciągania przepisów, ale też żeby uwzględnić bezpieczeństwo zawodników. To jest zupełnie inna praca, niż w przypadku zawodowców. Wymaga więcej wyczucia i też czysto fizycznej pracy, trzymania wózków i innych spraw.
Sami widzicie, że piszę bez zwykłej lekkości, ale po prostu powiem – bardzo mi zaimponowali wszyscy pracujący przy tych zawodach.
Szacunek!
It`s my life czyli… złoto przez łzy…
Ale, o co chodzi?
Najpierw ta piosenka poszła przed rozpoczęciem zawodów. Dominik Zaorski zaczął sobie podśpiewywać, a w tym momencie podeszła dziennikarka jednej z telewizji i – mam nadzieję – nagrała to jako początek wywiadu. Nie pierwszy raz Dominik udziela wywiadów i dzięki temu przybliża widzom ten sport, swoją pasję i swoją misję. Dzięki takim nawet krótkim wystąpieniom w mediach coraz więcej osób dowiaduje się o naszym sporcie. Dowiadują się też o pasji tych, którzy tylko z nazwy są niepełnosprawni. Szacunek!
Dominik na lewą rękę zdobył brązowy medal. To jego druga międzynarodowa impreza. Na M. Europy w Katowicach miał srebro.
Tu była bardzo mocna konkurencja, rywale co prawda w tej samej wadze, i w tej samej grupie wiekowej, ale nasz zawodnik był najmłodszy i mniej ważył. W tym wieku liczy się każdy rok, więc medal – każdego koloru – jest sukcesem. Widać, że Dominik coraz lepiej czuje się na przy stole i na pewno postępy są znaczące. Gratulacje dla naszego najmłodszego za wytrwałość!
Złoto przez łzy…
Mało brakowało a mielibyśmy poważny wypadek. Soni Turzynieckiej - po rozerwaniu tak nieszczęśliwie poleciała ręka, że sama siebie trafiła dłonią w nos. To był prawie nokaut. Sonia na sekundę straciła kontakt i upadła pod stół. Ból i szok. Zaczęła wstawać i wtedy jeszcze uderzyła się głową o stół. No nie było lekko. Ale, po minucie przerwy, jeszcze w lekkim oszołomieniu – nasza zawodniczka wywalczyła złoty medal.
Wśród wielu medali w dorobku Soni – ten na pewno będzie pamiętała na długo.
Gratulacje!
Dawid Łapa!
Ten Wojownik zdobył dwa złota w pierwszym dniu. Konkurencja bardzo silna i każda walka była trudna. Od eliminacji do finału w obu kategoriach wiekowych. Dawid – choć młody jeszcze – ma serce Wojownika! Ma przed sobą jeszcze wiele lat startów i – moim zdaniem – wielki potnecjał.
Dzięki Dawid za emocje, jakie wywołałeś i radość z polskich medali!
Darek Gabrynowicz powraca!
Dariusz Gabrynowicz – jeden z tych, którzy zaczynali polski armwrestling na początku XXI wieku – pojawił się na Pucharze po przerwie i walczył, jak za dawnych czasów. Konkurencja solidna i udało się zdobyć brązowy medal. Na pewno to tak zwany nowy początek i kolejne lata sukcesów przed nim.
Darek, dzięki że mimo trudności wróciłeś i walczysz. Szacunek!
Patryk!
Patryk Weterle wywalczył w trudnej konkurencji medal brązowy i za to podziękowania i gratulacje. Patryk ma już wiele doświadczenia i na pewno jeszcze nie raz powalczy o złoto.
Dziękujemy!
Marta!
Marta Opalińska zdobyła złoto. Pozdrawiamy i czekamy na… kolejne!
Jakub Ruciński wywalczył medal srebrny! Gratulacje za walki!
Szanowni Czytelnicy!
To tylko kilka zdań o Pucharze i pierwszym dniu.
Więcej – o walkach na prawą i wywiady za kilka dni.
Rumia – miasto armwrestlingu!
Pozdrawiam!
PeSzy
archiwum >>>
Dawid Bartosiewicz – moja walka życia!
Alex Kurdecha – futbol, czy armwrestling?
Wspaniałe widowisko za nami!
Zloty Tur-2017: prawa ręka, wyniki