Language
/ Kontakt /

RADOSŁAW WALTAR: PRACA POPŁACA! >>>

RADOSŁAW WALTAR: PRACA POPŁACA! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Jak to jest być najlepszym w Europie? Banalne pytanie? Chyba nie, bo mało kto może zostać Mistrzem Europy. Zapraszam dziś do wywiadu „między nami Samsonami”, który przeprowadził Łukasz Tlołka z Radosławem Waltarem. ()

Łukasz Tlołka: Najpierw zadam pytanie, które nieczęsto się zadaje. Jakie to uczucie być najlepszym w Europie!?

Radek: Najzwyczajniej w świecie, poniekąd aż dziwnie odbiera mi się takie pytanie. Szczerze powiedziawszy jest to dla mnie namacalny dowód na to, że wytrwała praca popłaca i widać jej efekty.

Łukasz: Jak oceniasz poziom IFA EUROARM 2022? Mam na myśli przede wszystkim poziom sportowy, jednak jestem też ciekaw jak oceniasz samą organizację tak dużego turnieju?

Radek: Poziom sportowy oceniam na bardzo wysoki, w końcu były to mistrzostwa Europy, na które kwalifikację otrzymywali tylko najlepsi ze swoich kategorii. Jednak nie można ukryć, że te zawody (przez obecną sytuację jak i miejsce) zostały zdominowane przez reprezentację Polski. Samą organizację tego turnieju także oceniam pozytywnie, wszystko odbyło się zgodnie z zapowiedzianym planem. W moim odczuciu turniej ten różnił się od Mistrzostw Polski najbardziej klimatem, w końcu wyższy poziom, wiele reprezentantów innych państw, to wszystko wpływa na urok zawodów.

Łukasz: Nie ukrywam że trochę się przyglądałem Twoim przygotowaniom pod ten turniej, teraz już wiemy, że były odpowiednie. Jak ty jednak sam oceniasz swoje przygotowania? Czułeś presje po zdobyciu mistrzostwa Polski, że musisz być w najlepszej formie aby sprostać pozostałym zawodnikom którzy to również osiągali najwyższe tytuły krajowe?

Radek: Przygotowałem się jak najlepiej tylko byłem w stanie, mogę powiedzieć, że jest to moja najlepsza dotychczasowa forma, którą starałem się utrzymać w okresie po Mistrzostwach Polski. Odpowiadając na pytanie dotyczące presji: tak, czułem sporą presję. Wiem, że moi rywale także ciężko trenują i są to już doświadczeni zawodnicy, którzy wiedzą jak i na co się przygotować.

Łukasz: Jak to wyglądało z sferą mentalną? Myślę, że to ogromny stres występować w barwach narodowych, wiedząc że spora część klubu, zawodników z Polski czy (co najważniejsze) rodzina pewnie śledzi Twoje wzmagania na arenie międzynarodowej?

Radek: Tak, moja rodzina i klub na każdym kroku mi dopingują za co bardzo im dziękuje. Orzełek na koszulce zdecydowanie dodawał stresu, ale takiego pozytywnego. Poczucie presji ze strony bliskich mi osób osłabiał jednak fakt, że z wieloma zawodnikami znałem się już kawał czasu.

Łukasz: Wiem również że często musisz zbijać sporo kilogramów przed samymi zawodami. Jak było tym razem?

Radek: Tym razem zrzuciłem 4 kg w okresie niecałych dwóch tygodni. Nie było to jednak tak problematyczne w porównaniu do Mistrzostw Polski gdzie zrzucałem 7 kg. Mimo wszystko podróż w stanie odwodnienia nie należy do najprzyjemniejszych.

 

Łukasz: Którą walkę wspominasz jako tą najtrudniejszą w trakcie IFA EUROARM?

Radek: Nie jestem w stanie wybrać jednej najtrudniejszej walki z tych zawodów. Mogę jednak powiedzieć, że było wiele rozerwań, fauli i upomnień przy stole.

 

Łukasz: Radek, na usta samo ciśnie się pytanie - co dalej? Domyślam się, że marzeniem Mistrza Europy jest rywalizacja o Mistrzostwo Świata. Jak mocno myślisz o tym turnieju?

 

Radek: Bardzo chciałbym mieć możliwość rywalizacji na Mistrzostwach Świata, odbędą się we wrześniu, we Francji. Niestety wyjazd nie jest finansowany, a mnie nie stać na taki wydatek przez co aktualnie jestem na etapie szukania sponsorów.

 

Szukamy sponsorów!

Tutaj również moja ogromna prośba dla Wszystkich kibiców Radka, klubu czy też zainteresowanych firm o wsparcie finansowe na wyjazd do Francji na Mistrzostwa Świata.

Zróbmy wszystko aby Radek mógł reprezentować nasz kraj na tak ważnym turnieju.

archiwum >>>

Language